Gdzie jechać na wakacje z małym dzieckiem

31.5.16

fot. Shutterstock

Od wiosny do lata dzieli już nas tylko mały kroczek. A z czym się nam lato najbardziej kojarzy? Oczywiście z wakacjami, urlopami, wyjazdami, słońcem i odpoczynkiem! Już widzimy siebie rozłożonego gdzieś na plaży na kocyku, z zimnym drinkiem w dłoni, uśmiechniętego od ucha do ucha, pięknie opalonego (albo czerwonego jak burak - jeśli Cię słońce nie lubi). A może gdzieś się wspinasz po wysokich górach i spoglądasz ze szczytu szczęśliwy i wolny? A może spokojnie spacerujesz po wąskich uliczkach w jakimś zagubionym miasteczku na końcu świata albo szybko biegasz od jednego zabytku do drugiego w którymś z ruchliwych miast? 

Niezależnie w jaki sposób lubisz spędzać wakacje, teraz wszystko się zmieni - bo masz teraz dodatkowego podróżnika przy sobie, którego nie interesują muzea czy zabytki, opalać też się z Tobą nie będzie ani drinka pić. Co najwyżej może z Tobą w wodzie się pochlapać albo wskoczyć na Ciebie i ruszaj sobie teraz w drogę z dodatkowymi kilogramami! Wakacje z dzieckiem to już nie to samo co dawniej, gdy się było we dwoje i robiło, co sie tylko chciało i kiedy chciało. Teraz trzeba pomyśleć o tym małym podróżniku i zadbać też o jego wygody. Ale mimo że wszystko będzie wyglądać inaczej, podróżowanie z dzieckiem też może być frajdą! 

Dla nas ta frajda zaczyna się w tym roku, więc przekonamy się na własnej skórze, jak to jest mieć takiego małego podróżnika u boku :) Do tej pory jeździliśmy z dzieckiem niedaleko, na takie wycieczki półdniowe czy na cały dzień (wkrótce relacja z kilku wyjazdów, bo Izunia zaliczyła już kilka ciekawych miejsc). Teraz myślimy nad dłuższym urlopem i zastanawiamy się, gdzie się wybrać na pierwsze wakacje z naszym Skarbem. Z małym dzieckiem warto wszystko zaplanować, a nie jechać na łapu-capu, bo maluch raczej pod gołym niebiem spać nie będzie. Trzeba zmienić trochę swoje nawyki wakacyjne i dostosować je do nowego członka rodziny. Więc gdzie można jechać na wakacje, żeby wszyscy byli zadowoleni?

fot. dzieckowpodrozy.pl

Dawniej dużo zwiedzaliśmy, spacerowaliśmy, a plażowanie i wylegiwanie się plackiem odeszły w zapomnienie. Teraz chyba nadszedł czas na odgrzebanie plażingu :) Tylko wiadomo, że z małym dzieckiem plackiem za długo nie poleżysz! Raczej będziesz biegać po rozgrzanym piachu i budować zamki. A zwiedzanie ograniczysz do minimum, bo a to pieluchę trzeba zmienić, a to dziecko nakarmić, a to na ręce będzie chciało, a to marudzić będzie i trzeba będzie wracać. Śmieję się do męża, że on pójdzie zwiedzać muzea, a ja parki dziecięce. Zawsze można jakiś kompromis wypracować. 

Można też nosidełko turystyczne kupić i tam dzieciaka załadować i tak wyruszyć w drogę. Jakiś czas temu natknęłam się na bloga - Mama inspiruje, gdzie autorka z mężem tak podróżują ze swoim dzieckiem i to po całym świecie - zobaczcie sobie tutaj. Nawet bym nie pomyślała, że z rocznym dzieckiem do Malezji i Singapuru można jechać! Na innym blogu - The Middle - para podróżuje z maluchem m.in. do Japonii - sprawdźcie tutaj. Czyli dziecko wcale nie musi ograniczać Waszych podróży! Tylko trzeba sobie wszystko dobrze zorganizować.

fot. allegro.pl

Oczywiście nie trzeba od razu całego świata zdobywać. Można zacząć od krajów europejskich. My raczej tak zaczniemy, choć powiem Wam, że ta dalsza część świata kusi mnie coraz bardziej :) Ale cel podróży zależy nieraz od humorów malucha i od tego, czy w podróży marudzi czy przesypia większość jazdy, czy w ogóle lubi podróżować, bo niekiedy dzieciak nie wytrzyma nawet godziny. U nas różnie z tym bywa, więc na początek niech będzie Europa.

Może będą to Wyspy Kanaryjskie, które są bardzo przyjazne dla dzieci w różnym wieku. Daleko nie jest, a jest tam mnóstwo atrakcji dla najmłodszych - a i rodzice nudzić się raczej nie będą :) Szczególnie interesująca wydaje się Teneryfa. Starsze dzieci z pewnością będą zachwycone wodnymi parkami, parkiem miniatur czy pokazem delfinów czy orek. A dla mnie - miłośniczki tych zwierzaków - właśnie te pokazy to największa atrakcja tej wyspy. Oprócz tego są tam piramidy, jaskinie, wulkany, no i oczywiście piękne plaże, więc dla każdego coś fajnego. Więcej o Teneryfie i jej atrakcjach możecie przeczytać tutaj.

fot. dzieckowpodrozy.pl

Tak w ogóle to bardzo polecam stronę - Dziecko w podróży - dla tych, którzy wybierają się na wakacje z dzieckiem, a nie mają pomysłu - na pewno znajdziecie tam wiele inspiracji - czy to na wyjazd gdzieś po Europie czy po Polsce (jeśli np. interesuje Was Dziki Zachód, to Miasteczko Westernowe Twinpigs w Żorach to coś dla Was i dla Waszych maluchów). Najgorsze, że później będziecie mieć tyle pomysłów, że urlopu zabraknie i wakacje się skończą! Ja czytam i przeglądam różne propozycje i wszędzie bym chciała jechać :) Na stronie tej możecie też przeczytać, które kraje w tym roku są bezpieczne na rodzinny wyjazd, a które należy omijać - klik tu.

Wiadomo, że z małym dzieckiem najlepiej nie jechać w największe upały, lepsze są miesiące pozasezonowe, a i turystów wtedy mniej i plaże nie tak zaludnione, więc jest szansa, że z wielkim kocem i tysiącem dziecięcych gadżetów uda Wam się rozbić na kawałku piachu. Szukając odpowiedniego miejsca na odpoczynek warto sprawdzić, czy hotel nie leży przy ruchliwej, głośnej ulicy (bo jeśli dziecko nie zaśnie w hałasie, to pewnie cały dzień będzie marudne i masz już po odpoczynku), czy plaża jest blisko (żeby nie ciągnąć tych wszystkich dziadów przez pół miasta, mając jeszcze malucha uczepionego nogi), czy w pobliżu są jakieś place zabaw (bo dziecko szybko się nudzi i na wszelki wypadek warto mieć huśtawkę czy zjeżdżalnię pod ręką), czy hotel jest w ogóle przystosowany dla najmłodszych gości - pomijając już takie rzeczy jak kącik zabaw, krzesełka czy brodziki przy basenie, fajnie byłoby też, gdyby menu było przystosowane dla dzieci oraz gdyby można było wynająć opiekunkę wieczorem albo animatora za dnia. Bo rodzic też człowiek i na godzinkę czy dwie chciałby podczas urlopu odetchnąć i drinka się napić.

Najlepiej więc szukać hotelu z certyfikatem "Hotel Przyjazny Rodzinie" - wtedy będziecie mieć pewność, że zarówno Wy, jak i Wasze maluchy, będziecie mieć zapewnioną odpowiednią opiekę. I wyjedziecie stamtąd wypoczęci i zrelaksowani. Zobaczcie tutaj kilka takich hoteli - jak wyglądają i czym się różnią od zwykłych hoteli - chcielibyście wypoczywać w którymś z nich? (a raczej czy Wasze dziecko chciałoby?). Dla zainteresowanych - Magazyn Travelist przygotował listę 10-ciu najlepszych hoteli dla rodziny w Polsce - może znajdziecie tam coś dla siebie.

fot. travelist.pl

Niezależnie czy będzie to Polska, Europa czy koniec świata, Wasze wakacje z dzieckiem na pewno będą niezapomniane, szczególnie jeśli to Wasz pierwszy taki dłuższy wyjazd. Nie spieszcie się, zwolnijcie i cieszcie się wspólnymi chwilami - bo niedługo przecież Wasze dziecko zacznie jeździć bez Was! Tak naprawdę małemu dziecku niewiele potrzeba do szczęścia - wystarczy piłka na trawce, kaczka w basenie, zamek z piasku na plaży, no i oczywiście zrelaksowani, szczęśliwi rodzice.

Mam nadzieję, że trochę pomogłam tym z Was, którzy - tak jak my - myślą o urlopie z dzieckiem. Może znajdziecie tutaj coś ciekawego. Jeśli my na coś się zdecydujemy, to na pewno pojawi się wakacyjna relacja. A mam nadzieję, że Wy też podzielicie się swoimi przeżyciami. A może macie jakieś inne fajne pomysły na to, gdzie jechać na wakacje z dzieckiem? Czekam na Wasze opowieści, gdzie już byliście i co polecacie (albo czego nie :), a także gdzie chcielibyście wziąć Waszego małego podróżnika. Miłego podróżowania życzę :)

You Might Also Like

13 komentarze

  1. lato.. a w raz z nim tyle frajdy, woda, upał, piasek... ale ja głównie w ogrodzie spędzać lato będę a to za sprawą mojego rosnącego brzucha, który wkrótce przesłoni mi pół świata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ogródku też może być przyjemnie. Możesz sobie piasek rozsypać wkoło, wody nalać do miednicy, obok Ty na leżaczku z drinkiem w dłoni (dla Ciebie ten drink to pewnie teraz woda z cytrynką :) I masz prawie jak na wczasach :) To życzę przyjemnego odpoczywania z tym rosnącym brzuszkiem :)

      Usuń
  2. O tak, niezapomniane będą na pewno - choć niestety nie zawsze w pozytywnym znaczeniu tego słowa hehe ;) Masz rację, że to już zupełnie inna bajka niż wtedy, kiedy podróżowało się tylko we dwoje. U nas oczywiście najlepiej sprawdza się morze i plaża, czyli największa piaskownica w Polsce ;) - a poza tym Bąbel lubi też agroturystykę i odwiedzanie wszelkich zwierzyńców. Za granicę wybieramy się dopiero w przyszłym roku i na pierwszy ogień pójdzie pewnie Chorwacja albo Węgry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chorwacja też podobno ładna - od dawna jest na mojej liście krajów do odwiedzenia, ale jakoś zawsze coś innego wypadało :) A moja Izka też lubi zwierzaki, więc byle tylko coś szczekało czy kwakało i będzie zadowolona :)

      Usuń
  3. Masę fajnych inspiracji podałaś w tych linkach. :) My do tej pory baliśmy się latać z Blanką do "ciepłych krajów", w tym roku też nie lecimy. Może w przyszłym. Za to mała była już 3 razy w polskich górach i dwa razy nad morzem, a ma 20 miesięcy. Podrożowanie nam nie straszne, z maluchem jest bardzo fajnie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przylećcie do Irlandii - tutaj prawie jak ciepły kraj, a i deszcz Wam zapewnimy ;) To Blanka rzeczywiście wielka podróżniczka! Nasza dopiero zaczyna zwiedzanie :)

      Usuń
  4. Powiem Ci ze podjęliśmy wyzwanie wakacji z dzieckiem w tym roku. Ale obraliśmy bezpieczny kierunek czyli Bułgarię 😀 na Malezje bym się nie porwała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To naprawdę wielkie wyzwanie! Daj znać, jak było, bo jeszcze mogę się rozmyślić jakby co ;)

      Usuń
  5. Ja z żoną w tym roku zabieramy małą nad polskie morze. Znalazłem całkiem przyjemny apartament na bookapart. Mam nadzieje, że wszystko pójdzie gładko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeździmy z córka na wakacje od samego początku. Zawsze to było nasz morze, a od zeszłego roku-góry :) Młoda była pierwszy raz nad morzem mając ok 10 miesięcy. Znalazłam pokoje w kwaterach, które mi odpowiadały i tyle :) Lubimy spędzać czas aktywnie i nie ograniczyliśmy tego ze względu na córkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że córci też się podoba podróżowanie :) Trzeba od małego przyzwyczajać :)

      Usuń
  7. Jeśli miałabym doradzić z własnego doświadczenia to zdecydowanie polecałabym Bałkany. Poczytaj na https://balkany.pl/, ile tam jest miejsc do zwiedzania. Osobiście zakochałam się w Czarnogórze. Nie spodziewałam się takich widoków.

    OdpowiedzUsuń

Polub mnie na Facebooku

NAPISZ DO MNIE

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *