Jak wykorzystać puste słoiki i butelki, czyli DIY ciąg dalszy

26.10.16


Jeszcze trochę Was pomęczę tymi moimi własnoręcznie wykonanymi pierdołami, bo jakoś przestać ich robić nie mogę! Ale po stworzeniu serii zabawek dla córci (o tutaj - klik), tym razem postanowiłam zrobić coś dla siebie i w obroty wzięłam puste słoiki i butelki :) Zobaczcie, cóż takiego z nich wykombinowałam!

***

Był sobie słoiczek. O taki mały, zwykły, pustawy. Do kosza z nim! Ale nie u mnie! Matka się zlitowała i postanowiła uczynić ów słoik bardziej atrakcyjnym, by cieszyć matki oko, a co poniektórych doprowadzać do załamywania rąk z powodu szybko narastającej ilości pierdół w domu ;) Do uatrakcyjnienia słoika potrzebnych jest kilka rzeczy, które można wygrzebać ze szkatułki z pierdołami, zebrać gdzieś w parku czy też kupić za grosze w sklepie z pierdołami. Matka część rzeczy nabyła, część wygrzebała, a część w parku zebrała. 


Tak więc mamy słoik i różne ozdoby. Teraz czas na kreatywność i róbta co chceta :) Matka zrobiła co jej łepetyna podpowiadała, wstążki podkleiła taśmą samoprzylepną, gwiazdki nakleiła, do środka kamyczków nawrzucała i w kilka minut taki oto efekt otrzymała:


Miał to być wazon na kwiatki, ale matka zdecydowała, że będzie to taki oto świecznik. A na wazon, zadowolona z siebie matka, zaraz następny słój wygrzebała i ciąg dalszy zabawy! A jeszcze pusta butelka czekała cierpliwie na swoją kolej.


Matka tutaj niewiele rzeczy wykorzystała - różowa wstążka została jeszcze po poprzednich dziełach matki, a tę białą matka kupiła, bo się matce bardzo spodobała i na dodatek samoprzylepna była. Więc tylko ciachać i obklejać słój.


I jeden wazonik już gotowy!


To teraz czas się dobrać do flaszki. Tylko nie zapomnijcie wcześniej wypić zawartości! :)


Jak widać, matka użyła tych samych materiałów co poprzednio (bo nic się nie może zmarnować), tylko tutaj dołożyła jeszcze samoprzylepne kwiatuszki, które w sklepie za grosze znalazła. I tak oto prezentuje się drugi wazonik (matka, zadowolona z efektów, stwierdziła, że warto wypić piwko raz na jakiś czas, bo flaszka wygląda lepiej bez płynnej zawartości :)


No i trójka muszkieterów już gotowa do akcji! :)


Teraz tylko włożyć coś do wazonów i gotowe! Mogą to być kwiatki, mogą to być świeczki albo co tylko Wam przyjdzie do głowy. I tak oto niewielkim kosztem i w krótkim czasie matka zapchała swoją chatkę kolejnymi pierdołami :) Który Wam się najbardziej podoba?


To co? Dojadacie resztki ze słoików i dopijacie piwka, żeby mieć na czym tworzyć? ;)




--------------------------------------------------------------------------------------------------------

Podobało się? A może niezbyt? Ale i tak daj znać :) 
Napisz komentarz, daj lajka na Fejsie albo udostępnij mój post Twoim znajomym. 
Możesz też wszystko na raz - nie pogniewam się ;)
Mam nadzieję, że wpadniesz do mnie jeszcze!

--------------------------------------------------------------------------------------------------------

You Might Also Like

16 komentarze

  1. Przepiękne słoiki! Ile zajmuje Ci to czasu, takie zdobienie?:) Ja jakoś nie mam cierpliwości, choć czasem mi się przebłyski zdarzają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Akurat to zdobienie nie było skomplikowane, więc wyrobiłam się w ciągu jednej drzemki mojej córci, a ona drzemie najwyżej 2 godziny :) Byłoby szybciej, gdybym fotek nie robiła :) A co do cierpliwości, to ja mam jej wiele przy takiej robocie i na dodatek bardzo się wtedy relaksuję :)

      Usuń
  2. Ależ się u Ciebie klimatycznie zrobiło :)
    świetnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam rozświetlić trochę tą ponurą jesień :) A poza tym wszyscy robią teraz jakieś ozdoby, więc i ja postanowiłam wypróbować swoich sił :)

      Usuń
  3. Piękne! Ja zupełnie nie mam "drygu" do takich rzeczy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może spróbuj kiedyś, a okaże się, że jednak masz :) Masz piwo w domu? To wypij i pobaw się flaszką ;)

      Usuń
  4. Ślicznie! Ja niestety ostatnio musiałam się pozbyć z domu wszelkich ozdób, bibelotów i innych rzeczy, które nie są całkowicie niezbędne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale chyba nie pozbyłaś się ich całkowicie? Już lepiej schować gdzieś na strych - a nuż się kiedyś jeszcze przydadzą :)

      Usuń
  5. wszystkie są piękna ale ten średni najbardziej mi przypadł do gustu :)

    http://kaarollkaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny pomysł na zabawy z dziećmi :) na długie jesienne wieczory

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze starszymi dzieciakami można takie rzeczy śmiało robić :) Ale ja na razie sama się tak muszę bawić - ale już za kilka lat córcia będzie mi pomagać :)

      Usuń
  7. świetny pomysł na wykorzystanie niepotrzebnych słoiczków i butelek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz zanim wyrzucę, patrzę czy mogłabym jakoś taki słoik wykorzystać :) To pewnie niedługo robiąc zakupy, będę wybierać tylko takie słoiki, które na coś mi się przydadzą po opróżnieniu ;)

      Usuń

Polub mnie na Facebooku

NAPISZ DO MNIE

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *