Nasz tygodniowy urlopik dobiegł końca. Może nie spędziliśmy go na karaibskiej wyspie (ale za to na Zielonej Wyspie, więc "prawie" to samo, co nie? ;), może nie pływaliśmy z delfinami (ale za to coś tam sobie pływało samo, człapało samo i skakało samo) i może nie wylegiwaliśmy się pod palmami (ale za to nad naszymi głowami fruwały złote liście), więc i tak było...
fot. itaka.pl Miałam sen... Piękny sen... Moje bose stopy zanurzały się w bielutkim, nagrzanym od słońca piasku, a przede mną rozpościerał się niesamowity widok - lazurowa woda oceanu i zielone palmy uginające się ku wodzie. Z oceanu co chwilę wyłaniały się delfiny, a niebo było tak błękitne jak szafir. Słońce ogrzewało moją twarz, a delikatny wiaterek poruszał delikatnie białą lekką sukienką. Nad moją...
Mój blog świętuje dziś 1-sze urodziny!!! Niesamowite, że to już rok minął, odkąd założyłam bloga! Od kiedy postanowiłam dzielić się z Wami swoimi przeżyciami, rozterkami, doświadczeniami. I szok, że wytrwałam w tym blogowym wielkim świecie calutki roczek! To też Wasza zasługa, bo jesteście ze mną i chcecie mnie czytać. Więc z całego serca Wam DZIĘKUJĘ!!! Dziękuję Wam za odwiedziny, komentarze, lajki na Fejsie...