2-gie urodzinki, czyli gdzie to moje dzidzi się podziało?

25.3.17


Moje dziecię skończyło kilka dni temu 2 lata!!! No jestem w szoku normalnie, że taka już z niej wielka panienka! Gdzie to moje dzidzi się podziało??? Przecież tak niedawno był roczek, gdzie jeszcze pełzała na czworakach, a na główce ledwo kilka włosków było, a teraz już 2 latka ma, biega jak szalona, a na głowie rozczochraniec! Ale nie robiliśmy teraz wielkiej imprezy, byliśmy tylko we trójkę, ale torcik i dekoracje i tak musiały być :)

Ostatnio było duuuuuużo czytania, a dziś będzie duuuuużo oglądania :) Zapraszamy Was na 2-gie urodzinki naszej Małej-Dużej Dziewczynki!


Na początek coś na ząb :) Tak wyglądał torcik urodzinowy Izuni. Oczywiście nie wykonany przeze mnie, bo ja aż takich zdolności kulinarnych to nie mam! No w sumie to żadnych zdolności kulinarnych nie mam - a z ciast to tylko tiramisu mi wychodzi, bo piec nie trzeba ;) A wracając do torciku, to zrobiła go pewna Klementynka z Limerick, którą polecano mi na Fejsie - możecie sobie na jej profilu Facebookowym obejrzeć jej inne smaczne cuda :) Nie dość, że torcik taki jak chciałam i idealnie wykonane szczegóły (a wymagania miałam duże, bo zmiksowałam kilka fotek znalezionych w necie), to jeszcze baaardzo pyszny - nawet Izunia zajadała ze smakiem.


A że od jakiegoś czasu nasza córcia jest wielką fanką bajki o króliczku Bingu, tak więc torcik musiał być związany z tą bajką. Jakież było zdumienie Izuni, gdy ujrzała swojego ulubieńca na torciku! Jak on się tam znalazł? Z telewizora musiał chyba wyskoczyć! I już zaczęła skubać płotek i wyjadać trawę i literki ze swoim imieniem, więc...


...trzeba było szybko dmuchać świeczkę z Solenizantką - póki torcik jeszcze cały! Teraz lepiej jej to szło niż rok temu - w końcu dzieć większy, więc i dmuch większy :)


Tak samo w tym roku było większe zainteresowanie balonikami i dekoracjami, bo rok temu interesowały ją tylko ciasteczka i rozrywanie papieru od prezentów :) A teraz sesja zdjęciowa obyła się bez ciasteczek! I co Izunia? - widzisz że jednak bez ciasteczek też może być fajna zabawa? ;)




Hurra!!! Mam już 2 latka! Teraz jestem dużą dziewczynką i mogę robić co tylko mi się podoba! Prawda mamusiu? :)




Te jej minki to mnie czasem rozbrajają! W sumie jakiejkolwiek miny by nie zrobiła, to i tak wygląda uroczo :) Szkoda, że z nami nie jest tak samo - ile ja zdjęć musiałam usunąć z komputera przez moje głupie miny! :)




Chyba czas ściągnąć dekoracje :) Izunia uznała, że już koniec imprezki :)



Ogólnie urodzinki udane, sesja udana, dzieciak zadowolony i mama też :)

A Wam jak się podobają zdjęcia? Widać, że mi się dziecko starzeje? :) Dla porównania możecie sobie przypomnieć sesję z 1-szych urodzin - o tutaj.

A Wasze dzieci mają co roku wielkie imprezy? Czy też raz na jakiś czas takie skromne, w domowym zaciszu? I czy robicie imprezki tematyczne zgodne z aktualnym zamiłowaniem Waszych Pociech? W sumie to niedługo trzeba będzie myśleć o 3-cich urodzinach, więc pomału zbieram już informacje ;)

Mojej Solenizantce życzę cudownego kolejnego roku, a w nim mniej buntu, nerwów i krzyków, a więcej cierpliwości (szczególnie do mamusi ;) i jeszcze więcej uśmiechu - choć to już chyba niemożliwe! :) Wszystkiego najlepszego Kochana Córeczko!!!





You Might Also Like

20 komentarze

  1. Piękna impreza i piękna solenizantka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :D A imprezka wcale nie musi być wielka, żeby była fajna :)

      Usuń
  2. Już na FB pisałam, ale jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Izuni! :* Imprezę mieliście wspaniałą, dekoracje piękne, torcik aż szkoda zjadać - ale i tak Gwiazda wszystko przyćmiła :) U nas pierwsze urodziny Juniora to był piknik w ogrodzie, a drugie spędziliśmy na wyjeździe i nie robiliśmy żadnego przyjęcia. W tym roku jeszcze zobaczymy, na razie nie mamy konkretnych planów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za takie miłe słowa, szczególnie solenizantka dziękuje! :D
      A Wasze przyjęcie w ogrodzie to musiało być super! U nas w marcu to raczej ogród odpada. W tym roku też pewnie wymyślicie coś fajnego dla Babla :-)

      Usuń
  3. Trochę dekoracji, pyszny tort, najbliżsi i dziecięca radość z urodzin nie zna granic! :)

    Wszystkiego co najlepsze Izie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iza dziękuje :D A dzieciakom rzeczywiście niewiele trzeba do szczęścia :)

      Usuń
  4. ale super torcik i dekoracje :) podziwiam, zwlaszcza, że piszesz, że byliscie w najblizszym gronie :) ja patrzac na corki nie moge uwierzyc, jakie są juz duze...jak to mowia latka leca. wszystkiego najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No lecą latka szybko, niedawno był roczek, a tu za chwilę będzie 18tka! A torcik i dekoracje to dla córci były na pamiątkę i dla zabawy, bo jak to tak urodzinki bez torciku i baloników? ;)

      Usuń
  5. 100 LATKÓW dla Izki ;) super fotki, zapraszam do nas: fairydoorandmooore.pl - teraz na tapecie pamiątki komunijne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za życzenia - przekażę solenizantce :)
      A na pamiątki komunijne to jeszcze dla nas za wcześnie :)

      Usuń
  6. Ojej a z którego jest Wasza Iza? Moj Jasiek 25 marca też kończył 2 latka :) Też mieliśmy skromną rodzinną imprezę i też obowiązkowo był tort :) 100 latek! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to wszystkiego najlepszego także dla Twojego Solenizanta! :)
      Moja jest z 21 marca - widzę że obie miałyśmy wtedy piękny początek wiosny (oraz bardzo owocne wakacje w 2014 r ;)

      Usuń
  7. Piekna księżniczka i pociesze cię-ona nadal jest maleńka! Moja jak siada mi na kolanach to mi nogi drętwieją :)
    Co roku miałą urodziny dla koleżanek, ale już mówię "PAS" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie jest już bardzo duża i ciężka, i jakoś nie potrafię sobie wyobrazić jej w takim wieku jak Twoja Izka! A wtedy to dopiero będzie duża i ciężka! :)

      Usuń
  8. Ale przepiękny torcik! I gratulacje dla małej :) Sto lat i jeszcze więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu córci :) A co do torciku to rzeczywiście piękny - ja sama nigdy bym takiego cuda nie zrobiła :)

      Usuń
  9. Wszystkiego najlepszego! Moja za dwa miesiące skończy też 2 lata :) Czas strasznie szybko ucieka :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) No rzeczywiście ten czas to chyba przyspieszył odkąd mamy dzieci, co nie? Niedawno roczek, teraz 2, a za moment 18-tka!!!

      Usuń
  10. Ileż energii ma ta Twoja córeczka! Istny wulkan, zachwycające ;) Moja córeczka ostatnio obchodziła siódme urodziny i chociaż nie wyprawiałam dla niej imprezy urodzinowej to jak zawsze zadbałam o odpowiedni prezent. Tym razem kupiłam zestaw do szycia z http://hapik.pl/ Idealny prezent - spędziłyśmy pryz nim dużo czasu. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie zestaw do szycia to ucieszyłby bardziej mnie niż córcię :) Ale zobaczymy co będzie za kilka lat, jakie będzie mieć zainteresowania :) A energii to ona rzeczywiście ma duuuuuużo - często ja już padam, a ona by się bawiła pewnie do rana ;)

      Usuń

Polub mnie na Facebooku

NAPISZ DO MNIE

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *