Choinka toaletowa, czyli moje świąteczne ozdoby DIY

18.12.16


W głowie siedziały mi te ozdoby już od kilku m-cy - gdy jeszcze na ulicach nie migotały lampki i nie słychać było kolęd zza każdego rogu. Nikt nie myślał wtedy o choinkach i innych świątecznych pierdółkach, a ja właśnie wtedy wymyśliłam, że gdy nadejdzie odpowiedni czas, to zrobię sama coś fajnego, coś co wypatrzyłam kiedyś gdzieś tam na necie. Ale jak zwykle czas zbyt szybko przeleciał i nagle już grudzień, i nagle już za tydzień święta, i nagle okazało się, że ten odpowiedni czas to JUŻ! Więc szybko do roboty się zabrałam i wyciągnęłam z półki gromadzone od miesięcy "śmieci" :) Dobrze, że tylko Izka była świadkiem tej sceny, gdy wszystko się rozsypało po podłodze - bo każdy inny człowiek pomyślałby sobie "Co za wariatka trzyma w półce takie rzeczy!" (a Izka, nawet jeśli tak pomyślała, to nie będzie tego pamiętać, więc luzik ;) No może i jestem wariatką, ale wreszcie te "śmieci" przestały być tylko śmieciami i stały się ozdobami. 

Oczywiście okazało się, że czegoś tam jeszcze brakuje, by ze śmieci zrobić nie tylko ozdoby, ale i ładnie wyglądające ozdoby. Więc dzieciaka zapakowałam do samochodu i na shopping pojechałam. Wśród tłumu z wózkiem się przedzierałam, a Izka wielce niezadowolona z zakupów, darła się co chwilę o ciastko. Oj zakupy z nią to już nie przelewki! Trzeba mieć nieraz nerwy ze stali! Ale wreszcie udało mi się zaopatrzyć we wszystko co chciałam, czyli taki tam niezbędnik dużego majsterkowicza :) Trochę tego nakupowałam, ale niewiele wydałam. I jeszcze zostanie dużo tych małych pierdółek na przyszłe DIY. A potem kilka nocy spędzonych na ozdabianiu, klejeniu, układaniu i sprawianiu, by można było te moje śmieci światu pokazać. A więc dosyć tej gadki - chodźcie zobaczyć te moje śmieci :) Czy raczej powinnam dumnie powiedzieć - moje własnoręcznie wykonane ozdoby świąteczne! A co! Może nie są idealne, ale chyba nie są aż takie paskudne, co nie? ;)

Ale najpierw zobaczcie, z czego te moje ozdoby powstały - z tych oto śmieci i pierdółek (i wielu wielu innych - ale wszystkie się w kadrze nie zmieściły ;)


Na początek przedstawiam Wam choinkę. Niby taka zwykła, ale taka niezwykła :) Bo wykonana z rolek... po papierze toaletowym! Teraz już wiecie, czemu tak gromadziłam te rolki. I czemu tak szybko papier u nas znikał ;) Oto moja choinka "toaletowa" (ale w łazience nie stoi ;)


Każdą rolkę przecięłam na 3 części i takie małe kółeczka sklejałam mocnym klejem, tworząc trójkąt. I już choinka gotowa! No prawie! Bo taka łysa nie może być przecież! Trochę ozdób, m.in. brokat, łańcuszek i małe banieczki i już choineczka prezentuje się całkiem całkiem :) Na żywo ładnie się błyszczy, bo najpierw pomalowałam boki choinki żelowym flamastrem, by brokat lepiej się przykleił, a użyłam brokatu zielonego i złotego. Choineczka taka może stać na półce lub wisieć gdzieś na ścianie. U nas wisi nad kominkiem w salonie i czeka na swoją większą siostrę :) Jestem z niej bardzo dumna, bo nie sądziłam, że wyjdzie tak ładnie! A Wam jak się podoba ta moja choinka?


Skoro mamy już choinkę, to teraz czas na ozdoby choinkowe. A że zostało jeszcze sporo rolek z papieru (bo naprawdę miałam ich tam w półce tyle, że ho ho!), więc zrobiłam z nich gwiazdki (a może raczej kwiatki?:) Tym razem rolki pocięłam na cieńsze plasterki, skleiłam w taki sposób i znów maźłam flamastrem i brokatem. I gotowe do wieszania!


Kolejne gwiazdki - te już bardziej gwiazdki przypominające - zrobiłam z tektury i włóczki/grubej nici. Dorwałam się do starego kartonu, rozszarpałam go na kawałki i z tych kawałków wycięłam kilka gwiazdek. A te gwiazdki poobwijałam włóczką (jak ktoś nie ma włóczki czy grubych nici, to może być nawet sznurek do mięsa - tak zrobiłam pierwszą gwiazdkę - tylko później spryskałam ją brokatem). Żeby włóczka się nie zsuwała z ramion, przykleiłam tam kolorowe koraliki. I następne ozdóbki gotowe.


Jak święta i zima, to musi być bałwan! Ale skoro tutaj w Irlandii za bardzo na śnieg liczyć nie możemy, to bałwana zrobimy w inny sposób :) Moje bałwanki powstały z płatków kosmetycznych, a więc z czegoś, co każda kobieta ma w domu pod dostatkiem. Więc wyciągajcie swoje płatki i róbcie bałwanki :) Rączki z gałązek - znajdziecie w ogródku, nos z papierka po Kasztankach - o ja biedna musiałam szybko wcinać te Kasztanki ;) Czapki wycięte z filcu, oczka i pomponiki ze sklepu z pierdołami :) Można też namalować oczka albo użyć guzików - albo co Wam tylko przyjdzie do głowy! Wszystko poprzyklejane i siup na choinkę! Co sądzicie o tych ozdobach?


Teraz czas na dekorację stołu, czyli taka moja alternatywa dla zwykłego stroika. Macie w domu duży kieliszek do wina? To podaję Wam przepis na drinka świątecznego :) Wlejcie do kielicha garść sztucznych kulek śniegowych i garść małych gwiazdek, zamieszajcie ledowym bałwankiem, posypcie brokatem, przykryjcie gałązką, a nóżkę kielicha przewiążcie wstążką. I odstawcie na 2-3 tygodnie w widoczne miejsce :) Po tym czasie wysypcie zawartość, wlejcie winko i delektujcie się smakiem, wspominając święta i stroik z kieliszka :)


A tu jeszcze jeden stroik, bo się rozkręciłam - no i kieliszków miałam za dużo :) Tym razem zrobiłam świecznik z odwróconego do góry nogami kielicha. Przepis podobny do poprzedniego, też napełniłam kielich różnymi ozdóbkami, tylko później trzeba było go odwrócić do góry nogami. Na szklanej podstawce rozsypałam błyszczące gwiazdki, ułożyłam szyszki i kwiatki, całość posypałam brokatem, a na nóżce kielicha przykleiłam ozdobną taśmę. Na górze wylądowała świeczka, no i świecznik gotowy już do rozjaśniania nam zimowych wieczorów :) Który stroik bardziej Wam się podoba?


Na koniec mam jeszcze dla Was taką ozdobę na okno. Kupiłam kilka paczek żelowych ozdób i stworzyłam choinkę (bo choinek nigdy za wiele!)


A tak się prezentują nasze drzwi do ogrodu. Oczywiście musiałam przykleić wszystko bardzo wysoko, żeby Izunia nie mogła dosięgnąć.


I jak Wam się podobają te moje ozdoby? Mogę zaczynać produkcję? ;) A Wy jak przystrajacie domek na święta? Robicie własnoręcznie jakieś ozdoby? Pochwalcie się! Macie już w ogóle wszystko gotowe na święta? Bo tylko tydzień został! Choinki ubrane? Ciasta upieczone? Każdy kąt posprzątany? U nas wszystko na ostatnią chwilę! Nawet choinka jeszcze nie stoi - oprócz tej mojej małej "toaletowej" i tej na szybie (no chyba że tyle wystarczy - bo przynajmniej Izka tych nie zwali! :) Ale luzik - jeszcze kilka dni zostało, więc powinniśmy zdążyć :) A za rok zacznę przygotowania do świąt w maju! ;)

*********************

To już ostatni post przed świętami, więc z tego miejsca chcę Wam wszystkim życzyć radosnych, białych i magicznych świąt, spędzonych z najukochańszymi. Dużo relaksu po tym całym szaleństwie, mało obżarstwa (było tyle tego gotować?? :) Samych cudnych chwil, spacerów z rodzinką po białym puchu i głośnego śmiechu przy Wigilijnym stole. I jeszcze więcej szczęścia i radości w Nowym Roku!!!






----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jeśli podobał Ci się ten post, daj mi znać :) 
Będę wdzięczna za komentarz, lajka na Fejsie 
czy udostępnienie tego posta Twoim znajomym. 
Mam nadzieję, że wpadniesz do mnie jeszcze!
WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

You Might Also Like

16 komentarze

  1. Wow, co za efekt! Bardzo pomysłowo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! W necie można znaleźć tyle inspiracji, że aż żal nie robić takich ozdób :-D

      Usuń
  2. Bardzo podobają mi się wszystkie Twoje ozdoby,a choinka jest świetna!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Mnie też się podobają :-D A w głowie już mam następne!

      Usuń
  3. Ale pomysł z tą choinką z rolek. Takie fajne wykorzystanie, a jak pięknie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Na kominku rzeczywiście pięknie się prezentuje! A z rolek to można wiele fajnych rzeczy zrobić :)

      Usuń
  4. Podziwiam, szczególnie mamy z dziećmi (a te wiadomo chcą wszystko "siame"`, które robią takie rzeczy diy. Piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję Ci bardzo :) Cieszę się, że nie tylko mnie się podobają te moje świąteczne wyroby :) Fajna zabawa z takim tworzeniem, a jeszcze ciekawiej będzie, gdy córcia będzie mi pomagać, bo teraz to tylko po nocach mogę się tak bawić :) A sama nie wiem, co jest w tym macierzyństwie, że właśnie jak się zostaje mamą, to ma się ochotę na takie różne własnoręczne wyroby, mimo że czasu mniej!

      Usuń
  5. Bardzo mi się spodobały te ozdoby na oknie! I ten cudowny kieliszek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tych żelowych naklejek to można wiele fajnego wyczarować na oknie :) A kieliszków to będzie mi żal opróżniać po świętach! Szczególnie tego odwróconego ze świeczką. No ale w sumie mamy jeszcze dużo kieliszków w półce, a kto powiedział, że świecznik nie może stać na stole przez cały rok? ;)

      Usuń
  6. Rolki po papierze toaletowym to faktycznie jeden z najbardziej uniwersalnych i przydanych surowców do wszelkich zabaw plastycznych :) Bałwanki z płatków kosmetycznych też w tym roku robiliśmy - ale w przypadku naszych nie zadbaliśmy o takie ciepłe szaliczki :)

    Wesołych Świąt i spełnienia wszystkich marzeń! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za życzenia! Wam też życzymy pięknych, rodzinnych świąt :)
      A ja dopiero teraz odkryłam to drugie życie rolek i już gromadzę następne, bo pomysłów na ich wykorzystanie jeszcze wiele :D

      Usuń
  7. super ozdoby, satysfakcja z ich przygotowywania musiała być ogromna :)ale tak jak piszesz liczy się plan, sporo tych rolek trzeba było zebrać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbierałam je przez kilka m-cy chyba :D A satysfakcja rzeczywiście ogromna, szczególnie że wyszło ładniej niż się spodziewałam po tych moich umiejętnościach :)

      Usuń
  8. Fajne dekoracje, można zacząć już przygotowania do świąt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze o świętach nie myślę, choć w sklepach i na ulicach już zaczęło się szaleństwo! Może w grudniu znów mnie natchnie i zrobię jakąś ozdóbkę :)

      Usuń

Polub mnie na Facebooku

NAPISZ DO MNIE

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *